Oto Rambo ( Rambino, Rambuś i Rambiszoństwo-gdy coś zbroi ,haha )
Piesek został przysposobiony przez nas w październiku i dziś ma się już bardzo dobrze.
Kilka fotek na początek. Nie da sie ukryć, iż jest to psiak z tzw."przeszłością".
W schronisku był prawie pół roku. Przekazywany przez właścicielkę do sąsiadki i zaniedbywany skrajnie. W końcu odebrany przez Straż Ochrony Zwierząt do krakowskiego schroniska, gdzie pewnego dnia przyszła po niego właścicielka, miała go zabrać na nastepny dzień , ale tyle ją widziano.
Piesek ma bliznę na łebku - nie wiadomo skąd . Teraz mamy go my i już go nie oddamy. Koniec tułaczki.
Taki to jest czasem los psi i człowieczy niejednokrotnie też...
Ale o tym może zamilknąć by trzeba. Rambo oswoił się już w domu i kazdy dzień ( mam nadzieję )jest dla niego szczęsliwszy )
Pozdrawiam zatem wszystkich tych, którzy mają i kochają swoje zwierzaki (kotki , pieski, myszki, chomiki, ptaki-to tak naprawdę wszystko jedno CO , byle o nie DBAĆ )
Śliczny! Wspaniale, że znalazł nareszcie dom!
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu, był naprawde zabiedzony-mówili w schronisku ,że niby nie miał apetytu, wszystkie zebra były do policzenia, a sierść teraz błyszczy i jest naprawde fajny zwierzak.
OdpowiedzUsuńWspaniały, super że znalazł dom.
OdpowiedzUsuńPoziomeczko, juz Cie bardzo kocham :))) Mial szczescie Twoj Psiaczek, ze trafil do Twojego domku. Jest PRZESLICZNY :))) Troszke ponad dwa miesiace temu adoptowalam pieska ze schroniska, jest bardzo, bardzo wdzieczny za cieply, przyjazny dom i Milosc. Rambo tez bedzie u Ciebie szczesliwy, juz dzisiaj widac po jego pyszczku, jak pieknie, radosnie sie usmiecha :))) Jestem pewna, ze z moim Dino swietnie by sie bawili i na pewno zaprzyjaznili. Zalozylam Dinusiowi blogaska: http://dinadomek.blogspot.de/ Zapraszam Cie do tego Kacika bardzo serdecznie :) Jesli zechcesz, to zapraszam rowniez do wspolnego prowadzenia tego bloga. Byloby bardzo milo, blog nazywa sie "Moj nowy dom", pasuje wiec do obu pieskow adoptowanych ze schroniska i z tzw. przeszloscia. Jesli bedziesz tego chciala, napisz komentarz na Dina blogu. Oboje zapraszamy calym sercem. Bylby to najpiekniejszy blog w psieskowej blogosferze :))
OdpowiedzUsuńDino byl 6 lat w dwoch schroniskach, nigdy wczesniej nie zaznal milosci. Zobaczysz Poziomko, jak Rambo bardzo, bardzo bedzie Cie kochal :))
Pozdrawiam Cie bardzo serdecznie,
drapie Rambino za uszkiem :)))
Alenka , proszę o kontakt , chciałam skomentwać na twoim blogu, ale nie ma takiej możliwości :-(
UsuńOgladam zdjecia Poziomko i lzy same splywaja po policzkach :) Jakie szczescie mieli Twoj Rambo i moj Dino; oby wszystkie pieseczki znalazly swoj domek :))
OdpowiedzUsuńJa w październiku 2014, mając dwa białe koty, adoptowałam pieska shih tzu, bo pani wyjeżdżała i chciała go oddać do schroniska...
OdpowiedzUsuńNie żałuję, choć trochę się bałam, bo nigdy nie miałam psa...
Ale jest cudny, kochany, mój i go uwielbiam!